Żegnamy sezon 2014/15
Sezon 2014/15 powoli idzie w zapomnienie, nasi działacze budują fundamenty pod przyszłe rozgrywki, a my w kilku zdaniach postanowiliśmy podsumować to co działo się w ostatnich miesiącach we Wrzesinie.
Po kiepskiej rundzie jesiennej działacze KS-u postanowili by najlepszy strzelec zespołu Grzegorz Myślisz skupił się na reprezentowaniu naszych barw wyłącznie na boisku. W tym celu wiosną 2015 roku na stanowisko trenera ściągnięto Jacka Szymkiewicza, świeżo upieczonego absolwenta kursu trenerskiego UEFA C.
Nowy szkoleniowiec przejmował zespół KS-u plasujący się na siódmej pozycji w ligowej tabeli z dorobkiem 14 punktów. Gdy po kilku jednostkach treningowych trener zaczął odważnie mówić o ataku na czołowe lokaty tabeli, nawet najwięksi optymiści stukali się w głowę. Wyniki meczów kontrolnych przed startem rundy rewanżowej, również nie zwiastowały nadejścia progresu formy „błękitno białych”. Jednak spotkania te pokazały, że pomysł na grę zespołu wprowadzany z uporem maniaka przez trenera Szymkiewicza w trakcie jednostek treningowych, zaczyna powoli być widoczny także na boisku.
Sam pomysł na grę nie wystarczył, w inauguracyjnym meczu rundy wiosennej KS uległ w Ostródzie Orłowi Czerwonka 2:1. Drobna korekta ustawienia, zmiana pozycji kilku zawodnikom oraz kosmetyczne zmiany w składzie pozwoliły rozpędzić maszynę której, nie udało się już zatrzymać żadnemu rywalowi do końca rozgrywek. KS Wrzesina zanotowała najlepsza serię w swojej historii wygrywając dziesięć kolejnych ligowych spotkań.
Duży wpływ na dobre wyniki zespołu, miała kapitalna forma jaką prezentował wiosną Grzegorz Myślisz. Nasz napastnik do zdobytych w pierwszej rundzie 8 goli dorzucił 25 bramek, zatrzymując licznik na 33 trafieniach w 20 spotkaniach. Jego strzeleckie wyczyny nie przeszły bez echa w regionie, gdyż jeszcze w trakcie sezonu pojawiły się zapytania z innych klubów o możliwość transferu.
-To prawda kontaktowało się ze mną kilku działaczy w sprawie Grześka, jednak mogę uspokoić naszych kibiców i poinformować, że taka opcja nie istnieje. Grzesiek już wielokrotnie podkreślał, że bardzo odpowiada mu gra u nas i nie ma zamiaru nigdzie się z Wrzesiny ruszać – mówi prezes Paweł Ciesielski.
Mistrzem ligi zostały rezerwy Olimpii Olsztynek zaś do ostatniej kolejki ważyły się losy awansu do A-klasy z drugiego miejsca, o które walczyliśmy z Jonkovią Jonkowo. Po pasjonującym wyścigu na koniec sezonu zrównaliśmy się punktami z sąsiadami z Jonkowa, ustępując im drugiej pozycji gorszym bilansem bramek w bezpośrednich pojedynkach. Jak się ostatecznie okazało, nawet zajęcie przez nas miejsca premiującego awansem i tak skończyło by się pozostaniem na obecnym poziomie rozgrywkowym z racji występów GLKS Jonkowo w A-klasie.
W związku z powyższym, decyzja zarządu WMZPN z dnia 28 czerwca umożliwiająca grę w barażu o awans do A-klasy drużynom, które zajęły 3 miejsca w B-klasie nic nie zmienia w naszym przypadku. O awans powalczy 4 zespół tabeli czyli Orzeł Czerwonka.
Z końcem sezonu 2014/15 w „wrzesińskiej kronice piłkarskiej” kończy się rozdział zatytułowany GLKS II Jonkowo. Historia, która była pisana nieprzerwanie przez pięć kolejnych lat. Jednak spokojnie, bez obaw… nie zwijamy żagli! Coś się kończy a zarazem coś się zaczyna. W nadchodzących rozgrywkach wracamy tacy sami, lecz w nowej odsłonie, pod szyldem KS 2010 Wrzesina!!!
Komentarze