Krótka przygoda z pucharem
Tylko 90 minut trwała przygoda KS Wrzesina z tegoroczną edycją Wojewódzkiego Pucharu Polski. Po stojącym na dobrym poziomie spotkaniu, nasz zespół musiał uznać wyższość występujących w V lidze gości ze Zwierzewa, przegrywając z nimi 4:3. Bramki dla naszego zespołu zdobyli: dwie Piotr Karaś oraz jedną Jacek Kempa.
KS przystąpił do tego spotkania osłabiony brakiem bramkarza Jakuba Chodorowskiego, którego zastąpił zawodnik z pola Dawid Schlegel. Ponadto z różnych przyczyn w tym meczu nie zagrali Paweł Adamczyk, Wojciech Górski, Michał Turulski, Krzysztof Szóstek, Daniel Wojciuk, Marcin Kędzierski, Paweł Zacharewicz, Kamil Nowak, Bartosz Oziębło i Tomasz Marczak.
Niektórzy z wymienionych zawodników borykają się z kontuzjami bądź zatrzymały ich obowiązki służbowe, jeszcze inni dostali od trenera wolne by oszczędzali siły na ligowe starcie z Jonkovią.
Wracając do samego przebiegu spotkania to wrzesinianie przyczyn porażki mogą w zasadzie szukać u samych siebie. Tylu sytuacji bramkowych co w meczu z Kormoranem nasi zawodnicy nie stworzyli w obydwu przegranych spotkaniach ligowych. Problem polegał na tym, że tylko trzy z nich zamienili na bramki, a powinno być co najmniej drugie tyle m.in.strzały które zatrzymały się na słupku i poprzeczce bramki oraz kilka zmarnowanych sytuacji sam na sam z bramkarzem gości.
Faktem jest, że i Kormoran miał swoje sytuacje na podwyższenie wyniku lecz dobrze interweniował Dawid Schlegel ratując nie jednokrotnie swój zespół przed stratą bramki.
Pocieszające po tym spotkaniu jest to, że gra wrzesinian wyglądała o niebo lepiej niż w spotkaniach z Czerwonką i Szczytnem. Mamy nadzieję, że jest to zwiastun nadejścia lepszych wyników KS-u, tego, że podopieczni Grzegorza Myślisza w końcu zaskoczą i zaczną grać na miarę oczekiwań swoich kibiców.
Komentarze